środa, 30 czerwca 2010

1 stycznia

Jeszcze tylko 36 dni do urodzin Cristiano....

Wstałam późno, nie miałam chęci na nic.... Umyłam włosy, rozczesałam i ułożyłam, tak jak zwykle, nałozylam ostry makijaz, umylam zęby, uzylam antyperspirantu i zalozylam moje nowe ciuszki kupione wczoraj. Wlasnie w tym momencie do mojego pokoju weszla Victoria i oznajmila :
- Jedziemy do Los Angeles, szykuj sie.
-Ok!
Takim to sposobem zaraz będę w Los Angeles, zapewne po to, by zrobic zakupy....Zapielam mojego yorka w szelki i wyruszylismy na lotnisko. Victoria juz wczesniej zamówiła lot, ale dopiero teraz mi o tym powiedziala. Musiałam się na chwilę pożegnać z Paris, bo oddałam ją w jej różowym transporterku do przedziału dla `animals`.
Weszłam do samolotu, usiadlam, a kolo mnie byla jakas koperta, otworzylam ją, bo nie wiedziałam co to jest, w środku było zdjęcie Cristiano Ronaldo, oprawione w wielkim serduchu, a na dole napis: SPOTKAMY SIĘ W LOS ANGELES. Nie wiedziałam co to ma znaczyć i powiedziałam Victori :
- Na moim miejscu lezy jakas kartka z napisem spotkamy się w Los Angeles i zdjęcie Cristiano.
-No wiem `tajemniczy uśmiech`
-Jak to wiesz *Przeczuwałam to co się chyba zaraz stanie*
-Jedziemy na spotkanie z Twoim Cristiano.
-Co ? !
-To co usłyszłaś skarbie
-Na prawde ? !
-Tak.
-A bedzie tam moj tata?
-Nie, tylko Ty i On w spa.
-Co ?
-Tak, kochanie to jak by ^randka^
-Nie wierze !
-Uwierz !
-Nie wierze !
-Uwierz !
-Ok, wierze aaaaaaa !
-Jesteśmy juz na miejscu, maż makijaz idealny i wszystko cool, moze cos z tego wyjdzie, trzymam kciuki paaa ;* Będę na basenie.
-Ok.

Szukałam wzrokiem Cristiano, ale nigdzie Go nie dostrzegłam, w końcu w jacuzzi zobaczyłam jego opalone ciało. Nieśmiało podeszłam do Niego i się przyłączyłam. Odrzekłam:

@Rozmowa w języku angielskim przetłumaczona na polski@

-Hej.

-Hej. To Ty Hayden ?

-Tak to ja, a to na pewno Ty `śmiech`

-Tak, a to na pewno my `śmiech`

-Idziemy do spa?

-Jasne.

Weszłam do spa i usiadłam na ławce, po chwili Cristiano też usiadł. Nagle zawołałam :

-O kurwa, a moja Paris ? !

-Paris ?

-Tak, mój York.

-Aaaa, myslalem cos innego.

-Paris Hilton ?

-Tak, to moja była ex, ale wole o niej nie mowic.

-Ok.

-Zadzwonic do Victori ?

-Tak, prosze.

Mineło pare minut, Cristiano zadzownił do Victori i powiedział :

-Twój York jest cały i zdrowu w rękach Victori.

-Oh, to dobrze.

-Chyba już minął czas, wychodzimy.

-Okey.

Cristiano chciał otworzyć drzwi ze spa, ale nie mógł, z obawą o właśne życie zapytałam:

-Cristiano, co się dzieje?

-Nie wiem, chyba się coś zacięło....

-Nie, na pewno nie, daj, pomogę.

Probowalam otworzyc drzwi, ale chyba na serio się zacięły, sięgnęłam do mojego nakostnika w którym trzymam komórke i zobaczyłam, że mam SMS od Victori, w którym napisała:

$Nic się nie martw, drzwi się nie zacięły, to wsztystko specjalnie$

Odetchnęłam z ulgą, ale szkoda mi było Cristiano, że o niczym nie wie, w koću jeszcze raz probowałam otworzyć drzwi, a wtedy, poczułam na plecach czyjeś dłonie, to nie były czyjeś dłonie, tylko dłonie Cristiano, masował mnie nimi,a ja nie chciałam stracić tej chwili, wiedziałam, że coś zaiskrzyło, więc odwruciłam się i nieśmiało go pocałowałam, to było piękne, ale niestety przerwane zostało to uwolnięciem nas z kabiny. Cristiano zachowywał się jakoś dziwnie, próbował na mnie nie patrzeć, ale mnie to zirytowało więc zapytałam się:

-O co ci chodzi, czemu na mnie nie patrzysz.

-Ja, ja powiem to prosto z mostu : Mam dziewczynę, ale kocham tez Ciebie i nie wiem co mam zrobic...

-Kochasz mnie?

-Tak...

-Oopph, to słodkie, moglibysmy byc parą, gdyby nie to, ze masz dziewczyne...

-Tak, to prawda, ale 25 latek z 15 latką? Czy to nie dziwne?

-Dla mnie nieeee, kocham Cie takze i tyle ;* `dałam skromnego buziaka Cristiano, po czym zatonęłam w Jego oczach. On w moich także, patrzyliśmy się na siebie długi czas, po czym przyszła Victoria i powiedziała:

-Nie chce Cie martwic Cristiano, ale Twoja dziewczyna tu idzie i to bardzo wkurzona.

-Co ? Chiara tu idzie ?

-Na to wyglądą.

Zobaczyłam Chiare, ktora szla prosto na nas, tak wkurzyna, ze az strach, schowalam się na Cristiano plecy,co wyglądalo dziwnie, bo wygladalismy jak para. Chiara stanela przede mna i powiedziała:

-Co ty robisz, co ty kur*a robisz z moim chlopakiem?

-Yyyyy...

Cristiano się włączył:

-To moja przyjaciolka.

-Taaa jasne, gadaj,a lbo z nami koniec.

-Jak ci powiem to i tak bedzie koniec, wiec to koniec?

-Tak, to ,koniec, zegnaj Ronaldo !

-Słonko, możemy być razem?

-Oczywiście, ale teraz już chyba musze leciec.

Wymienilismy sie numerami telefonów i wyszłam ze spa z Victorią.

-Nie do wiary!

-No wiem, cool!

-To twoja sprawa z Chiarą, nie?

-Hihi, na ciotkę zawszę możesz liczyć `śmiech`

-Please chodzmy do domu, muszę to wszystko zapisać w moim pamiętniku, okey?

-Ok. Chodzmy.

Wróciłam ze spa do mojej villi, glebnęłam się na łóżku i myślałam o tym, co się dzisiaj przydażyło, myślałam : ~To coś pięknego~ Po czym zasnęłam.

I takim to właśnie sposobem jestem z Cristiano, paaa ;**

Prosze o komcieee paaa ;*



Veronica

To jest siostra Cateriny - Veronica. Ma 23 lata i jest modelką. Mieszka w Nowym Yorku. Wszędzie zabiera ze sobą swoją siostrzenicę Hayden, bo są jak siostry - Nigdy nie rozłączne.

Caterina

To jest matka Hayden - Caterina. Jest kierowniczką hotelu Hilton Taba Resort w Egipcie. Ma chłopaka o imieniu Carlo. Jej córka - Hayden mieszka z jej siostrą - Veronicą.

Tommaso

To jest ojciec Hayden i manager Cristiano Ronaldo - Tommaso. Nie mieszka z córką, ale się z nią często widuje, ma dziewczynę o imieniu Nicol.

Cristiano Ronaldo

Cristiano Ronaldo, tutaj chyba nie musze tłumaczyć kto to jest ;p Booski piłkarz, ktorego kocha Hayden od poczatku swojego zycia ! ;**
Pozdroo dla Cristiano ;*

Hayden


To jest główna bohaterka : Hayden. Ma pietnascie lat, mieszka w Nowym Jorku, jej motto to: ''Do odwaznych świat nalezy''. Jest szalona i nieobliczalna. ; ) Pochodzi z rozbitej rodziny,jest jedynaczką, jej ojciec jest managerem Cristiano Ronaldo, a matka jest kierowniczką hotelu Hilton Taba Resort w Egipcie. Mieszka ze swoją ciotką modelką, która jest z harakteru podobna do siostrzenicy. Ma Yorka o imieniu Paris, bo jej idolką jest własnie Paris Hilton - Była dziewczyna Cristiano Ronaldo.
Proszę o Komentyy ; *

Hejka

Hej, mam na imie Lena i mieszkam w Zakopanem, prowadze sobie taki bloog z zycia wziety, no, prawie ; ) Wpadnijcie na mojego drogiego blooga http://www.mountains-is-my-live.blogspot.com/ ; )